Siłownia – ile razy w tygodniu ćwiczyć? Czy można ćwiczyć codziennie?

Dla kogo jest siłownia?

Podejmując decyzję o rozpoczęciu zmagań na siłowni, zawsze jest ku temu jakaś przyczyna, jakiś powód. Może to być np. chęć zrzucenie przed sezonem letnim kilku zbędnych kilogramów, które całkiem przypadkiem nagromadziły się przez zimę, może to być chęć polepszenia nieco swojej sylwetki, albo po prostu ochota, żeby tak dobrze wziąć się za siebie i wreszcie wyglądać jak atleta. Nie każdemu wystarcza motywacji, nie każdemu czasu a innym jeszcze innych składników, aby osiągnąć zamierzony cel. Najważniejsze to nie poddawać się i dążyć do celu, jakby nic ważniejszego nie było.
Często, motywacja jest aż tak wielka, że amator wysiłku fizycznego nie zważając na nic, ćwiczy na tyle dużo, że w końcu przestaje ćwiczyć całkowicie. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź na to pytanie nie jest trudna. Wychodzi zmęczenie.

Ile można?

To właśnie zmęczenie, często odgrywa decydującą rolę w kontynuacji ćwiczeń. Można przecież ćwiczyć codziennie, cały dzień…tylko ile można? Organizmw końcu powie stop! Jasna sprawą jest, że nikt nikomu nie zabroni ćwiczyć. Bo niby dlaczego? Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby codziennie uczęszczać na siłownie. A jednak stoi. Jest kres możliwości i w\prędzej czy później, a zazwyczaj prędzej, ciało odmówi posłuszeństwa i jasno da do zrozumienia że ma dość i żeby zostawić go w spokoju. A jeśli już do tego dojdzie, ciężko potem wrócić do ćwiczeń.

Dużo, ale bez przesady

Siłownia jest miejscem, gdzie najczęściej udajemy się trochę poćwiczyć. Choć nie każdemu odpowiada widok czy też wzrok lepiej od nas wyglądających osób i zamiast zapisywać się na siłownię, ćwiczymy w domu. Bez względu na sposób ćwiczeń, miejsce ich wykonywania czy też okoliczności przyrody, nie przestrzegając pewnym reguł możemy sobie zaszkodzić.
Istnieje kilka zasadniczych reguł, których należy się trzymać, aby przejść drogę ćwiczeń bez niepotrzebnej kontuzji. Po pierwsze, nie wszystko od razu. Lepiej kilka razy powtórzyć dane ćwiczenie, ale z mniejszym obciążeniem. niż od razu skakać na głęboką wodę tylko po to żeby sobie, albo tym bardziej komuś innemu, cos udowodnić. Nie o to tutaj chodzi. Siłownia to nie miejsce do udowadniania czegoś komuś, tylko miejsce w którym dba się o właściwy rozwój fizyczny.
Druga zasada. Można chodzić na siłownię nawet codziennie, ale ćwiczyć z rozwagą i umiarkowaniem. Jak wspomniano wcześniej, lepiej jeść małą łyżeczką a stale, niż dużą ale krótko. Jeśli więc chcemy uniknąć poważniejszych kontuzji czy chociażby zmęczenia organizmu, lepiej ćwiczyć lżej, z większą konsekwencją.

Trening – efekty zmęczenia

Każdy organizm, ma jakiś próg wytrzymałości. Jedne mogą sobie pozwolić na więcej, inne na zdecydowanie mniej. Najczęstszym objawem przetrenowania są zakwasy. Jest to przykry ból mięśni, spowodowany ich zbytnim obciążeniem, zazwyczaj w dniu poprzedzającym tenże ból. Kiedy już pojawia się zakwasy, jest to znak że ćwiczeń było zbyt wiele, lub ćwiczenie były zbyt intensywne.
Niestety zakwasy niosą za sobą nie tylko ból, ale również inny ważny problem. Zakłócają bowiem cały harmonogram ćwiczeń, przez co pomijane są kolejne dni treningowe a co za tym idzie, im więcej opuszczonych dni, tym ciężej potem powrócić do regularnego treningu. Tak zaczyna się odpuszczanie, co w konsekwencji prowadzi do całkowitego zaprzestania ćwiczeń .

Skąd brać informację o tym ile można ćwiczyć, aby sobie nie zaszkodzić?

Nie każdego stać na trenera personalnego. Zdecydowanie ułatwiłby on sprawę, gdyż odpadło by nam myślenie co mamy robić. On myślałby za nas. Na szczęście w sieci nietrudno znaleźć gotowe zestawy ćwiczeniowe, dostosowane pod konkretnego odbiorcę i jego indywidualne parametry. Warto więc zasięgnąć opinii z fachowych źródeł, gdyż dzięki temu można uniknąć niepotrzebnych powikłań zdrowotnych, będących konsekwencją nieodpowiedzialnego podejścia do tematu treningu na siłowni.
Spośród wielu źródeł, a\z łatwością można wybrać te, które nie tylko zapewnią nam optymalny zestaw ćwiczeń, ale również jako dodatek, dopasują również dietę w zależności od celu jaki chcemy osiągnąć.
Warto więc pamiętać o tych wszystkich zasadach i przestrzegać ich sumiennie. Na pewno nie wyjdzie nam to na złe. Regularny ruch ale w odpowiednim natężeniu, da nam o wiele więcej satysfakcji niż szarpane ćwiczenie i chęć udowadniania sobie samemu, że kto da rade jak nie ja? Spokój, konsekwencja, sumienność i równowaga – te cechy to postawa, aby korzystając z siłowni, spełnić zamierzony cel, z którym do niej przychodzimy.

Dodaj komentarz